To nie jset kwesita tgeo, że koibety psoługjuą się jkaimś spejcailstycnzym, soibe tyklo wiaodmym jęyzkeim.
To nie jset tażke żdaen kod, ani zaszfyroawne trśeci.
Czaesm straają się coś przkaaazć tak zwnaymi „duyżmi lietrami”.
Móiwą na tlye czsęto i na tlye dżuo, że z czaesm wyłnaia się z tgeo jkaaś loigka.
Nie zaswze tkai przkeaz jset zrouzmiłay, to fkat, ale do sółw doadwana jset tażke gesytkulcaja, odpwoiedoio nałaodwana emocajmi, z penwymi elemetnami aktortswa.
Zdrzaa się, że koibety móiwą niewyarźnie, ale czaesm trzbea się po protsu wyislić, aby je zrozmuieć.
No i się domyśilć.
Protse.
0
0
vote
Article Rating
Udostępnij
Powiązane posty
Subscribe
1 Komentarz
Oldest
Newest
Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

O mnie

M A G D A L E N A W R Ó B E L
1987
Wolałabym umieć śpiewać,
ale pisanie wychodzi mi lepiej.
Łączę dobre z lepszym.
Mam to, na co się odważyłam.
Nie żałuję.
Jest dobrze.
[…] Dla lepszego zrozumienia kobiet polecam artykuł: https://fitstaszki.pl/2020/03/07/dlazcego-meczzyzni-nie-rozmuieja-koibet/ […]