Wchodzisz do pokoju. Ale nie tak szybko- to one wchodzą pierwsze. Jakby co najmniej chciały Cię zaanonsować. Patrzcie- to ona: Matka Karmiąca.
- Na początku cieszysz się, że karmisz. Wspólne posiłki w końcu zbliżają, a w tej sytuacji bliżej się już chyba nie da.
- Kusi Cię, żeby skosztować jak to smakuje, ale przecież nie zjesz z owsianką, budyniu nie zrobisz, więc ostatecznie oblizujesz tylko palce, gdy co nieco chlapnie.
- Wstajesz w nocy po raz drugi, ale wydaje Ci się, że po raz dziewiętnasty. Na dodatek czujesz, że jeśli jeszcze raz podniesiesz koszulkę to zaświeci Ci się tam światło- jak w lodówce.
- Pogódź się, że trzeba będzie korkociąg zamienić na laktator.
- Szczęściara, która nie miała zapalenia piersi i nie wie co to znaczy gryźć ściany z bólu. Nie obejdzie się bez liści kapusty. Serio. To jedyne co działa, ściąga stan zapalny, a jak Ci trochę zostanie to możesz zrobić bigos i gołąbki.
- Masz wrażenie, że biustonosz to nie część bielizny a rusztowanie.
- Bywają momenty, że chcesz przestać karmić, ale boisz się, że będziesz wtedy najgorszą matką świata.
- W ogóle boisz się wszystkiego. Schodów, wojen, motyli. Wyobrażasz sobie to, co najgorsze i przeraża Cię, że nie masz na nic wpływu.
- Teoretycznie masz przywileje, ale ciągle jesteś pod obserwacją. Dlatego poćwicz sobie odpowiedzi, dla tych co:
- a) Zdziwią się, że JESZCZE karmisz
- b) Popatrzą krzywo, że JUŻ nie karmisz.
Propozycje : 1a. Mam nawet zapas, chcesz do kawy?
1b. Miałam taką ochotę na wino, że zakręciłam kurki.
10. Czasem myślisz, że to wszystko za długo trwa i skończysz dopiero jak dziecko pójdzie na studia. Czemu dopiero wtedy? Bo cycka nie włożysz do słoika.
11. Bez względu na wszystko- bądź z siebie dumna! Dałaś z siebie tyle ile chciałaś i ile mogłaś. Zbieraj siły- będą Ci jeszcze potrzebne.
12. I co ważne- badaj się! Bądź czujna i zatroszcz się o własne cycki!
Faceci nie myślą tylko o jednym. Jak już- to o dwóch.
Powiązane posty
O mnie
M A G D A L E N A W R Ó B E L
1987
Wolałabym umieć śpiewać,
ale pisanie wychodzi mi lepiej.
Łączę dobre z lepszym.
Mam to, na co się odważyłam.
Nie żałuję.
Jest dobrze.
?
No i jeszcze faceci podobno zawsze patrzą w oczy. Dlaczego? Bo czekają aż odwrócisz wzrok, żeby spokojnie móc patrzeć na piersi.