Victoria i Kuba, czyli tajemnica 1 zdjęcia
Wtedy kiedy robiłam to zdjęcie nie było jeszcze mody na robienie sobie fotografii ze skrzydłami
(zresztą tutaj to i tak się nie bardzo liczy- źle stanęłam).
Sam projekt Global Angel Wings Project powstał w 2012 roku. Murale, których autorką jest Collet Miller to w tej chwili światowy trend i wręcz nie wypada nie zrobić sobie zdjęcia na tle skrzydeł będąc w jednym z takich miejsc jak Francja, Australia, Japonia, Kenia czy USA. Wspaniała jest zresztą sama idea. Jej celem jest „przypomnienie ludzkości, że jesteśmy aniołami na tej ziemi.”
Póki co, skrzydeł dodaje mi jedynie nazwisko.
Wracając do mojego zdjęcia… Czułam się tu i wyglądałam kwitnąco. Owocować miałam dopiero w lutym.
Tak dobrze zrozumieliście, tutaj byłam w ciąży. To 2010 rok. Za kilka miesięcy miała się urodzić Lena.
To zdjęcie robione jest na Kubie. Być może to jedna z tych, które można nazwać podróżą mojego życia. Wrócę tam kiedyś choćby po to, aby spróbować jak smakuje mohito- tym razem- już z alkoholem.
Kiedy przerabiałam zdjęcie ze Spice Girls, przy okazji artykułu o czasach młodości i dokleiłam swoją głowę do ciała Victorii – myślę sobie, takie nogi to bym chciała mieć. A potem przy okazji porządków na komputerze, przeglądając galerię znalazłam to właśnie zdjęcie i myślę sobie- czasy młodości może i minęły, ale faktycznie moje nogi są tu całkiem niezłe.
Pisałam już o tym wcześniej- trzeba po prostu dobrze się ustawić (pod każdym względem ;)), pokazać zalety i ukryć wady. To tak jak z odwagą. Jeśli nie jesteś odważny to przynajmniej udawaj, że jesteś- nikt nie zauważy różnicy.
Teraz rozumiecie na czym polega tajemnica –
Jaka Victoria taki Secret 😀
Jeśli chcecie porównać moje nogi i nogi prawdziwej Victorii, kliknijcie tutaj: https://fitstaszki.pl/2020/03/27/impreza-dzieje-sie-gdzie-indziej-5-oznak-ze-jestes-stara/
