Z helem za dwie dychy,
Z płuc tego, kto już ledwo przy nim dycha.
Na deptaku na Helu,
Na wiejskim weselu.
W kwiatek, w żyrafę zamieniony,
Synonim na i tak źle brzmiące silikony.
Wydmuchany z gumy O. oczywiście
Lub ten, który ponad chmurami zawiśnie.
I tak zwykły balon powodem mej zadumy,
Więc jeżeli pęknie, to chyba tylko z dumy…
0
0
votes
Article Rating
Powiązane posty
Subscribe
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
O mnie
M A G D A L E N A W R Ó B E L
1987
Wolałabym umieć śpiewać,
ale pisanie wychodzi mi lepiej.
Łączę dobre z lepszym.
Mam to, na co się odważyłam.
Nie żałuję.
Jest dobrze.